Dwóch studentów, rozczarowanych zachowaniem polityków w meksykańskim mieście Xalapa zgłosiło do wyborów kandydata społecznego...czyli ich kota Morrisa. W dniu wyborów 12 tysięcy wyborców poparło kandydaturę kota. Głosy były oczywiście unieważnione, ale kot zdobył czwartą pozycję! (źródło - Le Point)
data publikacji 06-09-2014
Chcesz skomentowac a nie masz Facebooka? Napisz do nas - redakcja
skomentuj