Zdecydowaliśmy się na adopcję psa. Wspaniała sprawa pomóc jakiemuś stworzeniu. Jak jednak przygotować się do adopcji tak aby po kilku tygodniach wspólnego mieszkania nie okazało się, że życie z nowym pupilem to pasmo udręk. Zarówno dla nas, jak i dla psa.

Po pierwsze: wszyscy domownicy zgadzają się na adopcję
Wzięcie zwierzęcia pod swój dach to decyzja na lata. Zarówno zwierzę jak i pozostali domownicy muszą czuć się dobrze w swoim towarzystwie. Jeżeli chociaż jedna osoba w domu nie zgadza się na adopcję lub ma co do tego wątpliwości- nie bierz psa! Niechęć lub obawy prawdopodobnie z czasem przerodzą się w stresy i konflikty a zła atmosfera w domu źle wpływa na wszystkich domowników; i tych dwunożnych i czworonożnych.

Po drugie: przyjrzyj się swojemu planowi dnia
Jeżeli spędzasz w pracy długie godziny, pozostali domownicy także mają mnóstwo zajęć poza domem; po pracy lubisz wyskoczyć do kina lub spotkać się ze znajomymi, do domu wracasz późno- nie bierz psa! Pies jest zwierzęciem społecznym i nie można skazywać go na wielogodzinną samotność! Człowiek musi poświęcić mu sporo czasu- chodzić na spacery, bawić się i po prostu być z psem-to buduje więź.
Dla osób, które dysponują niewielką ilością czasu dobrym rozwiązaniem są adopcje wirtualne.

Po trzecie: określ budżet
Utrzymanie psa kosztuje. Oprócz regularnego kupowania jedzenia, należy także wziąć pod uwagę wydatek związany z podstawowym wyposażeniem takim jak np. legowisko, smycz, obroża, miski, zabawki itp.. Pamiętajmy także o kosztach związanych z podstawową opieką weterynaryjną-szczepienia, odrobaczanie- lub specjalistycznym leczeniu. Może się zdarzyć, że u naszego psa ujawnią się jakieś choroby będące wynikiem np. starszego wieku.

Po czwarte: zastanów się co zrobisz z pupilem podczas urlopu
W Polsce przybywa wprawdzie miejsc, w które możesz pojechać razem ze swoim pupilem ale jest jeszcze wiele miejsc gdzie psów wprowadzać nie wolno. Poza tym wyjazd z czworonogiem to także większe koszty- zwykle za psa pobierana jest dodatkowa opłata. Na czas wyjazdu można oczywiście powierzyć pupila petsitterowi (tu znowu koszty) lub poprosić rodzinę czy znajomych o opiekę. Pamiętajmy jednak, że zwierzak może źle znieść rozłąkę z nami; zwłaszcza jeżeli został kiedyś porzucony.

Po piąte: dobierz psa do swojego temperamentu i doświadczenia
Jeżeli np. uwielbiasz długie wycieczki i aktywne spędzanie czasu i chcesz aby towarzyszył ci w tym pies- nie decyduj się na starszego psa, który potrzebuje więcej odpoczynku i spokoju.
Jeżeli masz małe doświadczenie w wychowaniu psa- nie bierz takiego, z którym możesz sobie nie poradzić: rasy lub mieszanki ras bojowych, stróżujących. Gdy zdecydujesz się na określoną rasę najpierw dokładnie poczytaj o jej wadach; czy masz doświadczenie aby sobie z nimi poradzić?

Po szóste: nastaw się na współpracę ze specjalistą
Nie jest prawdą, że adoptowanemu psu wystarczy pełna miska i nasza miłość. Takie zwierzę w przeszłości doznało najprawdopodobniej krzywdy od ludzi i potrzeba wiele czasu oraz wiedzy i umiejętności aby popracować nad jego niektórymi zachowaniami. Najlepiej zwrócić się do trenera psów (oczywiście takiego, który pracuje metodami pozytywnymi) lub zoopsychologa; oni pomogą nam w tworzeniu wzajemnej relacji oraz poradzeniu sobie z trudnymi zachowaniami.

Nie decyduj się na adopcję gdy:

• nie masz ustabilizowanej sytuacji zawodowej-obecnie nie pracujesz i szukasz pracy lub rozważasz zmianę dotychczasowej pracy
• nie masz ustabilizowanej sytuacji życiowej- planujesz przeprowadzkę, ślub, powiększenie rodziny. To rewolucje życiowe dla ciebie a co dopiero dla adoptowanego psa!
• na adopcję namawiają cie znajomi lub rodzina a ty nie jesteś do końca przekonany. To musi być Twoja decyzja i musisz być jej pewny w 100 %
• zwierzak, którego już masz w domu nie toleruje obecności innych zwierząt

Magda Madajczyk
 

data publikacji 26-11-2014

Chcesz skomentowac a nie masz Facebooka? Napisz do nas - redakcja