fot.
CO Z TĄ MODĄ
Niezrozumiałe nadeszły zmiany- ,,wślizgujące" się powoli,niezauważalnie i nagle po prostu istniejące,wybuchające z mniejszą lub większą siłą. Od lat 90-tych w modzie rządzą yorki i wszelkie maluszki-wszyscy już się do tego przyzwyczaili.
Jednak nadchodzi wielkimi krokami nowa era psów z krótkimi kufami. Od pewnego czasu, zauważalna (nie tylko w w mediach ) moda na buldożki francuskie, buldogi angielskie,mopsy lub bokserki nabiera na sile.
Faktycznie na ulicach miast, w parkach i innych miejscach kątem oka zauważam częściej buldożka, niżli inną rasę. Zza płotu mijanych posesji coraz częściej ujadają ochrypłym głosem buldogi.
Skąd ta moda przyszła,czym jest podyktowana,....? nie wiem....Może to zapowiedż upadku salonów kosmetycznych dla yorczków i innych długowłosych piękności....Może to cicha walka, kontrpropozycja do poniższej rasy...(dla niektórych ze starszego pokolenia - różnie się kojarząca emocjonalnie).
Po dość udanym starcie serialu TVP o policjancie i jego psie-owczarku niemieckim o imieniu Alex jakoś mimochodem zauważam dość sporo malców owczarka niemieckiego -nie jakieś tam miksy czy owczarkopodobne - ulicami miast kroczą teraz kątowane do granic możliwości puchate ,,prawdziwe niemieckie owczarki", zdziwione goldenki i labradorki, spłoszone yorki, weściki, shi-tzu i maltańczyki - czyżby nadchodził czas dyscypliny, twardej rywalizacji, rygoru i walki?
No bo owczarki niemiecki to rasa od zadań specjalnych. Doskonały stróż, wspaniały tropiciel, lojalny przyjaciel, wyjątkowo gorliwy obrońca, pomocnik, ratownik - twardy i wytrzymały, bardzo wszechstronny.
Szkoda, że zmanierowany cechami rasy (wady układu kostnego, dysplazja, wady kręgosłupa), często hodowany wsobnie, lub mieszany z nieokiełznanymi miksami - za 10-20 lat zasili schroniskowe szeregi. No chyba, że teraz w walce o rosnącą popularność wygrają flegmatyczne, ciepłolubne, chrapiące buldożki, mopsiki i bokserki - nie nadające się na ,,wartowników i obrońców" domów, mające zupełnie inny temperament i ogólnie bardziej olewające,,spojrzenie" na świat.
Mam nadzieję,że stare yoreczki i labradorki mogą spać spokojnie,nie martwiąc się modą i tym samym o swoje miejsce na kanapie.
data publikacji 07-06-2014
Chcesz skomentowac a nie masz Facebooka? Napisz do nas - redakcja
skomentuj