Korzystamy z plików cookies w celach statystycznych i umożliwienia funkcjonowania serwisu.
Uznajemy, że jeżeli kontynuujesz korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę. Informacje o możliwości zmiany ustawień cookies: O Cookies Zgadzam się, zamknij X
AUTOR
Sonia Baron-Mierzwa
Ukończyła wydział produkcji TV Uniwersytetu Śląskiego, współpracowała z organizacjami zajmującymi się ochroną praw zwierząt w Polsce.
ARTYKUŁY
PLAŻE DLA PSÓW - UCZMY SIĘ OD PRYMUSA

Co roku w wakacje na większości polskich plaży odbywa się ten sam spektakl – ludzie, którzy przyjechali na wakacje z czworonogiem odkrywają, że na nadmorskich deptakach i przy wejściach na plaże poustawiano znaki zakazujące wstępu z psem. Osoby omijające przepis muszą się liczyć co najmniej ze złośliwym komentarzem innych plażowiczów, a w najgorszym przypadku z mandatem straży miejskiej. Fakt, że ochlapanie wodą przez wybiegającego z morza psa może być nieprzyjemne, podobnie jak przykre jest przerażenie malucha na widok zbliżającego się pędem czworonoga, którego właściciela nie widać w pobliżu. Są też miejscowości, gdzie obecność zwierząt na plaży jest “tolerowana”, ale to najgorsze chyba rozwiązanie, bo zakres tolerancji ustalają arbitralnie inni.

Wystarczy jednak przejść się po plaży w Świnoujściu i skierować się w stronę niemieckiego Ahlbeck. Po 15 minutowym spacerze docieramy na odcinek plaży oznaczony wyraźnie ‘Fur Hunde – Dla Psów”. Na kilkuset metrach plaży nie ma rodzin z małymi dziećmi, a pozostali plażowicze wiedzą, że czworonogi mają tu równe prawa. Kawałek dalej, na “normalnej” plaży już zakaz wprowadzania zwierząt, rygorystycznie przestrzegany.

Od Australii przez USA, Wielką Brytanię po Francję, wszędzie wprowadzono albo dostęp dla psów na normalne plaże, albo wydzielono specjalne plaże. (zobacz przykłady poniżej)

W Polsce w kwietniu radni w Gdyni dali przykład, ustanawiając kilkusetmetrową plażę dla psów, która będzie czynna cały rok. W ich ślady ma pójść Sopot. Trzeba przyznać, że Gdynia juz od 2009 roku prowadzi akcję “Pies w wielkim mieście”, w ramach której zainstalowano m.i.n. ponad 200 dystrybutorów torebek na psie nieczystości. Pomysłodawcami są Panie Beata Szadziul i Maja Wagner.

W Polsce jest ponad 10 mln psów. Coraz więcej ludzi zabiera swoje czworonogi na wakacje. I ta decyzja bardzo często jest podyktowana tym, jak kłopotliwe będą z tego powodu wakacje – czy będzie można wejść na plażę, do sklepu czy do restauracji. Polacy też coraz częściej wyjeżdżają zagranicę, i widzą, że posiadanie czworonoga nie utrudnia tam codziennego życia.

Argument o zanieczyszczaniu przez psy plaż jest mówiąc delikatnie nieprawdziwy. Po pierwsze, nawet na “psiej plaży” właściciel jest zobowiązany posprzątać po swoim pupilu. Po drugie, piasek na plaży bez psów też jest pełen np niedopałków papierosów – po prostu plaże trzeba regularnie czyścić, jak się to robi a Zachodzie Europy. Może warto, aby nasze nadmorskie kurorty w ramach wzajemnej konkurencji pokazały nam, że potrafią przytulić nie tylko nasze portfele, ale także naszych czworonożnych przyjaciół?


We Francji, w Deauville, odpowiedniku naszego Sopotu – psy mają wolne wejście na plaże cały rok i cały dzień, ale muszą być na smyczy. W Trouville – psy mogą być na plaży 365 dni w roku, przed 10 rano i po 19 wieczorem.

W Wielkiej Brytanii, w Brighton, East Sussex - psy mają wolne wejście na plaże cały rok i cały dzień, ale muszą być na smyczy. W Woolacombe Bay, Devon – połowa plaży otwarta dla psów cały rok i cały dzień, ale muszą być na smyczy. W Perranporth beach, Cornwall - psy mają wolne wejście na plaże cały rok i cały dzień, ale muszą być na smyczy. W Druridge Bay beach, Northumberland - psy mają wolne wejście na plaże cały rok i cały dzień, ale muszą być na smyczy.

W USA, w San Diego, California - psy mają wolne wejście na plaże cały rok i cały dzień, nie muszą być na smyczy.Coronado, California - psy mają wolne wejście na plaże cały rok i cały dzień, nie muszą być na smyczy na plaży, ale na deptaku tak. St. Petersburg, Florida – wydzielona plaża gdzie psy mają wolne wejście cały rok i cały dzień, nie muszą być na smyczy, na innych plażach mają wolne wejście na plaże cały rok i cały dzień, nie muszą być na smyczy. Key West, Florida - psy mają wolne wejście na plaże cały rok i cały dzień, nie muszą być na smyczy.

W Australii, w St. Kilda Beach, Melbourne, Victoria – na wydzielonej części plaży psy mają wolne wejście na plaże cały rok i cały dzień, nie muszą być na smyczy. Yorkeys Knob Beach, Queensland - psy mają wolne wejście na plaże cały rok i cały dzień, nie muszą być na smyczy na wydzielonej części plaży, i na smyczy na całej plaży. Mosman Beach, Perth, Western Australia - psy mają wolne wejście na plaże cały rok i cały dzień, nie muszą być na smyczy.
Long Beach, Robe, South Australia - psy mają wolne wejście na plaże cały rok i cały dzień, nie muszą być na smyczy.

A jak powinno być u nas? Jeśli macie argumenty za i przeciw, napiszcie do redakcja@milionyprzyjaciol.pl. Możecie też przyłączyć się do dyskusji na Facebooku!


Sonia Baron-Mierzwa
 

data publikacji 18-06-2013

Chcesz skomentowac a nie masz Facebooka? Napisz do nas - redakcja



skomentuj

Witamy na stronie dla tych z Was, którzy chcą zmieniać na lepsze życie zwierząt i ich opiekunów w Polsce.

Strona tworzona przez miłośników zwierząt, której celem jest pokazanie wszystkim, nie tylko opiekunom zwierząt, jak należy z nimi postępować, jak się wobec nich zachowywać. Zachęcająca do tolerancji i promująca zmiany miejsca zwierząt w przestrzeni publicznej, tak aby także ich opiekunom żyło się wygodniej. 

Nasze teksty nie wymagają szybkiego komentarza,  zachęcają do refleksji. Nasze filmy pokazują ludzi, którzy dla zwierząt wiele robią. Staramy się dotrzeć do ciekawych inicjatyw. Pokazywać Fascynatów i Pozytywnych Wariatów. Nasi Eksperci i Czarodzieje mają Kwity na Mity. A Daisy opisuje świat widziany 20 cm od ziemi :-) 

Zapraszamy do wysyłania komentarze emailem na redakcja - publkujemy wszystkie zgodne z naszym Regulaminem

Znajdziesz nas także na  Twitterze, Facebooku i You Tube.

© Copyright 2013 Miliony Przyjaciół All Right Reserved